Tag: planowanie
19.01.2019r
Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się nad tym, w jaki sposób mogłabyś zwiększyć swoją efektywność? A może szukałaś sposobów, dzięki którym mogłabyś choć trochę poprawić swoją skuteczność biznesową? Jeśli tak było, a mimo to nadal nie znalazłaś zadowalających Cię rozwiązań, które faktycznie przełożyłyby się na widoczne efekty powiem Ci, co mi samej pomogło najbardziej – DOBRY PLAN! Dlatego w tym artykule przedstawię Ci konkretne zalety długoterminowego planowania i powiem, w jaki sposób wpłynęło ono na wyniki w moim biznesie.
09.09.2018r
W biznesie online działam już od 5 lat. Na początku, jak każdy przedsiębiorca, popełniałam sporo błędów i niejednokrotnie dojście do tego, dlaczego nie wszystko poszło zgodnie z planem zajmowało mi naprawdę dużo czasu. Jedną z rzeczy, których zrozumienie okazało się dla mnie kluczowe było to, że ogromny wpływ na funkcjonowanie mojej firmy paradoksalnie nie mają jakieś kluczowe działania, a to w jaki sposób spędzam i wykorzystuję każdy zwyczajny dzień roboczy! Zauważyłam, że jako przedsiębiorcy często poświęcamy mnóstwo czasu na działania, które nie do końca mają wpływ na nasze wyniki, natomiast bardzo mało uwagi poświęcamy, które owszem, nie są szczególnie ekscytujące, ale za to regularnie prowadzone zapewniają ogromne korzyści. Dziś chciałabym przekonać Cię, że planując swoje codzienne zadania warto pracować nie tylko w firmie, ale również nad firmą! Przeczytaj koniecznie poniższy artykuł, a poznasz 10 działań, których realizacja nie zajmie Ci więcej niż godzinę, a znacznie usprawni funkcjonowanie Twojego biznesu!
09.06.2018r
Kiedy zaczynałam biznes online wydawało mi się, że tworzenie e-booków, kursów i innych tego typu produktów to bułka z masłem. Szybko jednak okazało się, że każdy kurs, szkolenie, webinar i każda inna usługa, jaką chcę zaproponować swoim klientkom to konkretny, złożony projekt, który trzeba odpowiednio zaplanować! W tym artykule przedstawię Ci 10 najczęstszych błędów popełnianych w trakcie planowania tego typu projektów.
09.10.2017r
Nie wiem jak to wygląda u Was, ale u mnie własny rozwój jest bardzo ważną częścią mojego życia. Nie wyobrażam sobie bym mogła zrezygnować z oglądania webinarów, czytania książek, przerabiania kursów, czy słuchania moich ulubionych podcastów (one zawsze bardzo motywują mnie do działania!). Nie oznacza to jednak, że robię to wszystko kosztem pracy, spotkań towarzyskich, czasu rodzinnego, czy innych standardowych zajęć które mam w ciągu tygodnia. W tym wpisie podzielę się z Wami moimi sposobami na to, jak znaleźć czas na własny rozwój bez uszczerbku na pozostałych dziedzinach życia.
07.08.2017r
Jak zapewne wiecie temat planowania i zarządzania czasem jest tym, co obok biznesu zdecydowanie interesuje mnie najbardziej. Uważam zresztą, że obie te kwestie są w moim życiu bardzo mocno powiązane. Efekty jakie mam w dużej mierze zawdzięczam odpowiedniej organizacji i umiejętności skupienia się na tym, co najważniejsze. Dziś zdradzę Wam moje sposoby na produktywny dzień. Uwierzcie, że mimo tego, że są to proste i niewymagające rytuały, to bardzo mi pomagają!
06.07.2017r
Jesteście ciekawe jak wygląda typowy dzień osoby prowadzącej biznes online? Czy jest to typowa orka na ugorze? A może sielanka z kawką i ciasteczkiem w dłoni? Dziś mam dla Was opis mojego przykładowego dnia w którym realizuję wszystkie zawodowe obowiązki. Godzina po godzinie przedstawię Wam co robię, w jaki sposób i kiedy odpoczywam. Zerknijcie i koniecznie dajcie mi znać, czy dzień z życia Waszego biznesu wygląda podobnie!
10.01.2017r
Uwielbiam wszelkiego rodzaju podsumowania, a już najbardziej za każdym razem cieszy mnie podsumowanie roku. Pod koniec grudnia zawsze mam taki dzień, kiedy robię sobie wolne, siadam wygodnie z notesem na kolanach i wypisuję wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich miesięcy. Biorę pod uwagę rzeczy z których jestem szczególnie zadowolona oraz te które kompletnie nie poszły po mojej myśli. Wypisuję też wszystko nad czym w najbliższym czasie chciałabym popracować. Takie oczyszczenie się pomaga mi spojrzeć bardziej obiektywnie na miniony rok i zobaczyć, czy faktycznie ruszyłam do przodu. Dziś, już tradycyjnie, chciałam podzielić się z Wami moim podsumowaniem roku 2016, jednak tym razem w nieco odmienionej formie, miesiąc po miesiącu.
28.06.2016r
Obecnie ciężko znaleźć osobę, w której zakres obowiązków wchodzi tylko jeden projekt. Sama mam ich co najmniej kilka, a ich liczba często się zmienia. Są projekty, które realizuję latami (np. praca nad blogiem), są też takie, które trwają tydzień lub kilka tygodni i po domknięciu wszystkich działań nigdy już do nich nie wracam. Jedno jednak nigdy się nie zmienia, ogarnięcie tych wszystkich zobowiązań wymaga ode mnie nie tylko czasu, ale i dobrej organizacji. Nie wyobrażam sobie realizowania ich z doskoku i wiem, że gdybym tak robiła, to z pewnością nie miałabym żadnych widocznych rezultatów. Dlatego dzisiaj powiem Ci jak zorganizować pracę nad kilkoma projektami, tak abyś Ty także mogła działać sprawnie niezależnie od tego, ile masz na głowie.
05.01.2016r
Nowy rok, nowy początek. Okres, w który wchodzimy z czystą kartką. Przynajmniej w teorii. Jako, że zaledwie kilka dni temu regenerowaliśmy siły po szalonej, sylwestrowej nocy, to założę się , że większość z nas posiada jeszcze pełnię motywacji do realizowania swoich postanowień noworocznych. Być może jak nigdy dotąd jesteście zmobilizowane do tego, by w ciągu nadchodzących miesięcy wreszcie przejść na dietę, rozpocząć regularne treningi, znaleźć lepszą pracę, czy nauczyć się języka obcego. Wszystkie te postanowienia mają przybliżyć Was do lepszego i bardziej poukładanego życia. Ale czy na pewno tak będzie? W dzisiejszym wpisie opowiem Wam o tym, dlaczego wyżej wymienione postanowienia nie mają najmniejszego sensu i co zrobić, żeby faktycznie wywiązać się ze swoich noworocznych obietnic!
07.12.2015r
Rok 2016 zbliża się wielkimi krokami i grzechem byłoby, nie być jeszcze do niego odpowiednio przygotowanym! Zakup plannerów, kalendarzy i innych umilaczy pozwalających zaplanować czas to zdecydowanie coś, co naprawdę lubię. Musicie wiedzieć, że mam totalne zboczenie na punkcie planowania. Pierwszego grudnia wpisałam do plannera wszystkie cele na nadchodzący rok, a nawet przyporządkowałam po kilka zadań do kilku pierwszych miesięcy. Tym właśnie sposobem wiem już, co będę robić w styczniu, marcu i w kwietniu. Dziwnym trafem luty póki co został nietknięty, chociaż wydaje mi się, że coś już dla niego znalazłam! Póki co przedstawiam Wam moje przyszłoroczne narzędzia do planowania. Mam same ciekawe perełki!